Aktualności

Reprezentacja Polski bez zwycięstwa przed mundialem

Reprezentacja Polski siatkarek przegrała trzy mecze sparingowe we Włoszech. Ale jej rywalami były drużyny uważane za faworytów do złota mistrzostw świata.

Za tydzień, czyli 23 września rozpoczną się mistrzostwa świata siatkarek, których gospodarzami będą Polska i Holandia. Ostatnim sprawdzianem reprezentacji Polski był towarzyski turniej w Neapolu. Obsada była bardzo mocna, bo wystąpili w nim Serbia i Włochy, mistrz i wicemistrz świata z 2018 roku w Japonii, a także Turcja, czwarta w tegorocznej Lidze Narodów. Wszystkie zespoły prowadzą włoscy trenerzy.

Niespodziewanie najlepszym z nich okazał się Giovanni Guidetti, pracujący z turecką drużyną. Jego podopieczne wszystkie mecze wygrały po 3:1. Najbliżej zabrania przynajmniej punktu Turcji były polskie reprezentantki, które w końcówce czwartego seta prowadziły, nie zdołały jednak utrzymać przewagi. Drugie miejsce zajęły Włoszki (trener Davide Mazzanti), trzecie - Serbki (Daniele Santarelli), a czwarte - Polski.

Podopieczne Stefano Lavariniego - od tego sezonu prcujacego z polską kadrą - trzy mecze przegrały w takim samym stosunku - 1:3. Były to pierwsze niepowodzenia reprezentacji Polski w przygotowaniach do mistrzostw świata. Wcześniej w sparingach pokonała ona Niemcy i Bułgarię. W Neapolu poprzeczka była zawieszona znacznie wyżej - wszyscy rywale zakończyli rozgrywki VNL w tym roku w czołowej czwórce.

Polski zawsze słabiej zaczynały spotkania, by w miarę upływu czasu spisywać się lepiej. Najrówniej grającą polską siatkarką była Agnieszka Korneluk z Grupy Azoty Chemika Police, która w sumie zdobyła 30 punktów. W meczu z Turcją bardzo dobrą zmianę dała Zuzanna Górecka (ŁKS Commercecon Łódź), a z Włochami - Weronika Szlagowska (BKS BOSTIK Bielsko-Biała). W sumie w 14-osobowej kadrze Polski było aż 10 zawodniczek występujących z TAURON Lidze.

Mistrzostwa świata zaczną się 23 września w Arnhem, a Polska w pierwszym spotkaniu zmierzy się z Chorwacją. W grupie ma m.in. Turcję.

Powrót do listy