Półfinał Ligi Mistrzów przyciągnął na trybuny w Jastrzębiu Zdroju ponad trzy tysiące kibiców, którzy od początku spotkania wspierali głośnym dopingiem mistrzów kraju. Jastrzębski rozpoczął spotkanie wyśmienicie szybko wychodząc na wysokie prowadzenie. Chociaż w partii otwarcia pierwsze skrzypce grał Jean Patry (7 punktów i 100% w ataku), również Tomasz Fornal imponował swoją dyspozycją. Nasz reprezentacyjny przyjmujący w dwóch kolejnych setach przejął od swojego francuskiego kolegi prym na liście punktujących - zdobywając odpowiednio 6 i 9 punktów. O ile drugi set, przebiegał podobnie do pierwszej partii, to trzeci był pełen dramaturgii. Zawodnicy Ziraat mając niewiele do stracenia lepiej rozpoczęli tę partię 8-5 i chociaż później kontrolę nad wynikiem przejęli gospodarze, goście odrobili straty w samej końcówce i trzykrotnie wypracowali sobie piłki setowe, grając na przewagi. Na szczęście, Jastrzębski zachował zimną krew i to błąd rywali w ataku zakończył spotkanie.

 

Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu był Jean Patry (20 punktów - 3 asy, 2 bloki, 15 ataków przy 60% skuteczności) i to właśnie on otrzymał statuetkę MVP. Wybór nie był z pewnością łatwy, gdyż statystyki Fornala były minimalnie gorsze - 19 punktów, w tym 4 asy, 2 bloki, 13 ataków przy 59% skuteczności i 50% pozytywnego przyjęcia). Norbert Huber solidnie prezentował się w ataku, a w decydującym momencie trzeciego seta zaserwował swojego drugiego w tym spotkaniu asa.