Marek Mierzwiński: Taka czołówka nie jest zaskoczeniem

ŁKS Commercecon Łódź przed Developresem BELLA DOLINA Rzeszów i Grupą Azoty Chemikiem Police - taka jest kołejność czołowej trójki drużyn w tabeli TAURON Ligi po rozegraniu meczów czterech pierwszych kolejek. - Do końca rozgrywek jeszcze daleko i wiele zdarzyć się może. Ale patrząc na składy tych drużyn można powiedzieć, że ich potencjał w całej stawce jest największy. Na pewno taka czołówka nie jest zaskoczeniem - mówi Marek Mierzwiński, trener Grupy Azoty Chemika.

Podopieczne polickiego szkoleniowca wygrały dzisiaj na wyjeździe z Grotem Budowlanymi Łódź 3:0 (25:17, 25:22, 25:17). - W drugim secie sami sobie skomplikowaliśmy życie - powiedział trener Mierzwiński. - Były nasze dwa błędy co zdarza się. Na ten moment do naszej gry wkradła się nerwowość. Zespół miał pięć punktów straty. Jednak zniwelował przewagę i wygrał partię, pokazując że ma potencjał. Będzie to też dla nas pewna nauczka - podkreślił Marek Mierzwiński.

Wynik drugiego seta rozstrzygał się w końcówce, gdzie as serwisowy posłała Fabiola, a skuteczny blok dołożyła Agnieszka Korneluk. MVP uznano Marię Stenzel (75% pozytywnego przyjęcia, wiele efektownych obron).

Przed kilkoma dniami media szeroko informowały, że policki klub podpisał kontrakt z byłą reprezentantką Polski Natalią Mędrzyk, która z Grupą Azoty Chemikiem związana jest od sezonu 2017/18. W Policach zdobyła trzy mistrzostwa kraju, trzy puchary i Superpuchar Polski. - Z grą Natalii musimy jeszcze poczekać. Najpierw trzeba ją przygotować fizycznie. Jak sądzę za około miesiąc powinna wejść w pełen trening. Na pewno trzeba zachować odpowiednie tempo w przygotowaniu tej zawodniczki do gry - zakończył Marek Mierzwiński.

We wtorek (29.11.) Grupa Azoty Chemik rozegra zaległe spotkanie ligowe z UNI Opole

Powrót do listy