Siatkarskieligi app
 

Aktualności

Dominika Pierzchała: Ten sezon dał mi bardzo dużo mentalnie

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym KS DevelopRes pokonał LOTTO Chemika Police, ale po zaciętym spotkaniu. W zespole z Polic wyróżniały się wciąż aktualne mistrzynie Polski: Martyna Grajber-Nowakowska i Dominika Pierzchała.

TAURON Liga: Po raz trzeci w tym sezonie LOTTO Chemik Police uległ KS Developresowi 1:3. Teraz w Rzeszowie byłyście jednak najbliżej, żeby doprowadzić chociaż do tie-breaka skoro w czwartym secie prowadziłyście trzema punktami?
Dominika Pierzchała (środkowa LOTTO Chemika Police): Porównując te dwa ostatnie mecze z Rzeszowem, czyli ten w Szczecinie na koniec rundy zasadniczej i teraz ten pierwszy ćwierćfinał, to faktycznie tym razem nawiązałyśmy większą walkę z DevelopResem. Szkoda tego czwartego seta, w którym przez cały czas grałyśmy dobrze i prowadziłyśmy, a w końcówce wynik nam niestety uciekł. Nie chce ciągle mówić o tym, że nie mamy doświadczenia, bo gramy już przecież ze sobą całą ligę i coraz lepiej powinnyśmy wytrzymywać końcówki setów. Myślę jednak, że to wciąż odgrywa dużą rolę.

TAURON Liga: Czy to jest tak, że z każdym meczem z DevelopResem jesteście coraz bliżej korzystniejszego wyniku? Już w środę drugi ćwierćfinał, tym razem w Netto Arenie w Szczecinie…
Oczywiście, że tak. Jesteśmy cały czas nastawione na walkę i tanio skóry nie sprzedamy. Gramy teraz mecz u siebie na hali i mam nadzieję, że wrócimy jeszcze do Rzeszowa na trzeci mecz.

TAURON Liga: Na Podpromiu rozegrała pani kolejne świetne spotkanie w tym sezonie zdobywając aż 17 pkt, w tym 5 blokiem. Takie liczby robią wrażenie, zwłaszcza, że na podobnym poziomie gra pani praktycznie w każdym meczu?
Myślę, że dla mnie jako zawodniczki to jest przede wszystkim całkiem inny sezon, bo czasami czuję, że wręcz muszę wziąć tą odpowiedzialność na siebie. Mamy naprawdę bardzo młody zespół i myślę, że to jest też dla mnie bardzo duża nauka. Cieszy mnie to, że dostałam od klubu i sztabu trenerskiego takie zaufanie. Cieszę się, że tak to wygląda i gra mi się tak dobrze układa.

TAURON Liga: Prowadzi pani w rankingu blokujących rozgrywek mimo że w TAURON Lidze nie brakuje świetnych środkowych, przede wszystkim reprezentantek Polski. To dodatkowa satysfakcja, że z głównego zadania dla środkowej bloku wywiązuje się pani tak dobrze?
Oczywiście. Jesteśmy w końcu środkowymi bloku, więc blok to dla nas bardzo ważny element. Cieszy mnie to bardzo. Dodatkowo jest to też mój ulubiony element, nad którym staram się cały czas pracować. W trakcie tego sezonu wykonaliśmy w tym elemencie dużo pracy, więc fajnie, że to się później przekłada na dyspozycję w meczach.

TAURON Liga: Progres, jaki zrobiła pani w tym sezonie, jest widoczny nie tylko w świetnych statystykach, ale przede wszystkim odczuwany przez panią?
Tak. Ten sezon dał mi na pewno bardzo dużo mentalnie. Zobaczyłam siebie w innej roli i myślę, ze w miarę dobrze się z niej wywiązuję, a to mnie bardzo cieszy.

TAURON Liga: Czy trener reprezentacji - Stefano Lavarini może już się z panią kontaktował i chwalił za dobrą grę?
Nie. Zobaczymy jak to będzie. Czekam i liczę na to, że może trener się do mnie odezwie. Na pewno każda z nas pracuje cały sezon, żeby dostać powołanie do kadry. Mam nadzieję, że trener dostrzeże moją pracę w tym sezonie.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI