Siatkarskieligi app

Aktualności

Natalia Mędrzyk: Na treningach regeneruję moje „matczyne siły”

Wkrótce rozpocznie swój szesnasty sezon w zawodowej kobiecej lidze siatkówki, w której zdobyła liczne trofea. Po przerwie macierzyńskiej w niesamowity sposób wywalczyła miejsce w biało-czerwonej kadrze na igrzyska olimpijskie w Paryżu i w nich zagrała. Specjalnie dla „Siatkarskich Lig” Natalia Mędrzyk, siatkarka LOTTO Chemika Police, opowiada o tym, co za nią, a na co czeka z utęsknieniem. 

Biogram Natalii na stronie TAURON Ligi

Rozpoczynasz już szesnasty sezon w TAURON Lidze, masz na koncie 320 rozegranych meczów w elicie. Jak się czujesz z faktem, że jesteś jedną z najbardziej doświadczonych siatkarek w całej lidze?
NATALIA MĘDRZYK (LOTTO Chemik Police): Zastanawiam się, kiedy to zleciało?! Mam takie przebłyski z początków, zwłaszcza z Dąbrowy Górniczej. Wtedy występowałam z dziewczynami, które były mniej więcej w moim obecnym wieku. W Dąbrowie myślałam sobie: Boże, one są takie doświadczone, takie legendy, a ja obok nich. A teraz nagle ta jestem ta doświadczona.

Jak się z tym czujesz? 
Czuję się odrobinę.... staro, ale przecież mój wiek (33 lata – przyp. red.) jeszcze wcale nie oznacza starości, prawda? Doceniam wszystkie lata spędzone w TAURON Lidze. To szmat czasu, kawał mojego życia. Fajnie powspominać. Ostatnio, nie wiem czemu akurat mnie naszło? Może miałam to w podświadomości, że to już szesnasty sezon? Wzięłam się i zaczęłam robić porządek na strychu u rodziców, gdzie trzymam pamiątki z tych wszystkich lat. Przeglądałam koszulki z moich sezonów, różne statuetki, mam nawet koszulki z kadry młodzieżowej. Chyba zostało coś z każdego klubu, w którym grałam.

Cały wywiad do przeczytania tylko tutaj

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI