BOGDANKA LUK ma szansę na jeszcze jedno miejsce w historii. To jednak piekielnie trudne zadanie
Czy to może być najbardziej jednostronny finał w historii PlusLigi? BOGDANKA LUK Lublin po dwóch meczach z Aluronem CMC Wartą Zawiercie prowadzi 2:0, w obu meczach nie przegrała ani jednego seta, a do tego straciła tylko 113 małych punktów. Tylko raz w historii zawodowej ligi zdarzyło się, że pierwsze dwa mecze były bardziej jednostronne. Dokładnie o… trzy małe punkty.
To, że obecny sezon jest historyczny dla lubelskiego klubu i siatkówki w tym mieście, jest oczywiste. – Wygraliśmy Puchar Challenge, awansowaliśmy do najlepszej czwórki PlusLigi, a później wyeliminowaliśmy mistrzów Polski i jesteśmy w finale. Mamy apetyty na kolejne historyczne sukcesy – mówił po wygranym półfinale z JSW Jastrzębskim Węglem Marcin Komenda. Rzeczywiście, ten apetyt na kolejne sukcesy jest aż nadto widoczny, bo Wilfredo Leon i spółka póki co gromią drużynę Aluronu CMC Warty Zawiercie i mają nawet szansę na kolejny historyczny sukcesy – najwyższe zwycięstwo w finale PlusLigi!
Do tej pory w dwudziestoczteroletniej historii ligi zawodowej mieliśmy dziesięć finałów, które rozstrzygnęły się w trzech meczach. W tej dziesiątce jest sześć finałów, gdzie jedna z drużyn wygrała dwa mecze w stosunku 3:0. Ale jest tylko jeden finał, w którym zwycięzca trzy razy wygrał bez straty seta. To osiągnięcie ma szansę wyrównać BOGDANKA LUK. A jeśli to zrobi, to będziemy liczyć punkty, by zobaczyć, czy byliśmy świadkami najbardziej jednostronnego finału w historii PlusLigi. Możemy być pewni, że Aluron CMC Warta Zawiercie zrobi wszystko, by te plany pokrzyżować. – Czy zakończymy sezon w środę? To nie ja będę o tym decydował tylko Pan Bóg – mówi Wilfredo Leon, jeden z bohaterów tegorocznej fazy play-off.
Po dwóch meczach dwa wyniki 3:0 w historii PlusLigi miały tylko dwa zespoły – dwukrotnie PGE Skra Bełchatów w starciach z Wkręt-Metem AZS Częstochowa (sezon 2007/2008) i Asseco Resovią Rzeszów (2008/2009) oraz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w rywalizacji z Asseco Resovią (2015/2016). Bełchatowianie w trzecich meczach, choć zwycięskich, stracili jednak dwa sety z Wkręt-Metem AZS i jednego z Asseco Resovią. Na dziś jedynym zespołem w historii ligi zawodowej, który wygrał trzy finałowe mecze bez straty seta jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w sezonie 2015/2016 – powyżej możecie zobaczyć zdjęcie z tego finału – trzy razy po 3:0 pokonała Asseco Resovię Rzeszów. I ten wynik może wyrównać BOGDANKA LUK Lublin, jeśli oczywiście w środę wygra 3:0 w Sosnowcu.
A czy lubelska drużyna ma szansę na historyczny finał, czyli najkrótszy w historii? W pierwszych dwóch spotkaniach ekipa trenera Massimo Bottiego straciła 113 małe punkty, co daje średnią 18,83 na set. Z kolei ZAKSA dziewięć lat temu po dwóch meczach miała straconych 110 punktów, czyli średnio 18,33 na set. Różnica niewielka.
Jaki wynik musi paść w środę, by BOGDANKA LUK wyprzedziła ZAKSĘ? Oczywiście 3:0, ale w małych punktach jest już spore wyzwanie, bo zawierciański zespół musiałby zdobyć mniej niż 54 punkty. Przed dziewięcioma laty ZAKSA w ostatnim spotkaniu wygrała 25:23, 25:21 i 25:13, czyli straciła 57 punktów. Biorąc pod uwagę, że w tej chwili BOGDANKA LUK straciła trzy punkty więcej, 54 małych punktów Aluronu CMC Warty wyrówna rekord, a mniejsza liczba sprawi, że lubelska drużyna uzyska najlepszy wynik w historii. 53 punkty to jest naprawdę mało, np. 25:21, 25:19 i 25:13. Czy lubelska drużyna może to osiągnąć? Może, bo w sobotę w trzech setach straciła tylko 49 punktów.
Analizując wyniki finałów trzeba przypomnieć, że trzykrotnie finał kończył się po dwóch meczach, gdy rywalizacja toczyła się właśnie do dwóch zwycięstw. Ani ZAKSA, ani PGE Skra, ani Jastrzębski Węgiel nie wygrały jednak bez straty seta.
Trzymeczowe finały w historii zawodowej ligi siatkarzy
2000/2001 Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle – Galaxia Jurajska AZS Bank Częstochowa 3:0, 3:2, 3:1
2003/2004 Ivett Jastrzębie Borynia – PZU AZS Olsztyn 3:0, 3:1, 3:2
2004/2005 Skra Bełchatów – PZU AZS Olsztyn 3:2, 3:0, 3:0
2007/2008 PGE Skra Bełchatów – Wkręt-Met AZS Częstochowa 3:0, 3:0, 3:2
2008/2009 PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 3:0, 3:0, 3:1
2013/2014 PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 3:2, 3:0, 3:0
2014/2015 Asseco Resovia Rzeszów – Lotos Trefl Gdańsk 3:0, 3:2, 3:1
2015/2016 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia Rzeszów 3:0, 3:0, 3:0
2018/2019 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Onico Warszawa 3:2, 3:0, 3:1
2022/2023 Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0, 3:1, 3:0