Aktualności

Michał Winiarski: w ostatnim miesiącu wykonaliśmy kawał pracy

Jednym z Jurajskich Rycerzy z największym doświadczeniem w Lidze Mistrzów jest Michał Winiarski. W rozgrywkach tych uczestniczył zarówno jako zawodnik, jak i asystent trenera. Czy mimo tego czuje zdenerwowanie przed debiutem klubu, jak i swoim w roli pierwszego szkoleniowca?

Ligę Mistrzów znasz bardzo dobrze, jako zawodnik wygrałeś ją w 2009 roku. Będzie to jednak dla ciebie debiut w roli pierwszego trenera. Czujesz presję czy ekscytację?

To na pewno niesamowite, ekscytujące uczucie. Faktycznie debiutuję jako pierwszy trener, ale w tym roku już debiutowałem w tej roli w mistrzostwach świata i Lidze Narodów, więc emocji było dużo. Sport i przygotowanie do meczu zawsze jest takie samo. Myślę, że rosną głównie te pozytywne emocje, bo klub Aluron CMC Warta Zawiercie już w czwartek rozpocznie grę w Lidze Mistrzów.

Te rozgrywki mają to do siebie, że dystans jest krótszy. Jeden nieudany mecz może mieć duże znaczenie. W fazie zasadniczej PlusLigi jest więcej czasu na to, aby odrobić straty.

Na pewno Liga Mistrzów i PlusLiga to rozgrywki na najwyższym poziomie. W tych pierwszych trzeba być bardziej skupionym i grać na maksa w każdym meczu. My tę mentalność trenujemy w PlusLidze. Zarówno jedne, jak i drugie rozgrywki wymagają takiego podejścia. Dobrze, że gramy w polskiej lidze, bo tu ciężko jest z każdym. Tak samo będzie w Lidze Mistrzów. Mamy doświadczony zespół, który w ostatnim miesiącu wykonał kawał pracy. To był jedyny okres, w którym mieliśmy w środku tygodnia chwilę wolnego od meczów ligowych. Nie od treningów, bo musieliśmy przygotować się na te kolejne 2-3 miesiące. Jestem przekonany, że nasza gra stanie się bardziej regularna i będzie zwyżkowała.

Jako reprezentacja Niemiec mieliście okazję grać przeciwko Holandii?

Rozegraliśmy przed sezonem reprezentacyjnym sparingi.

Pytam, bo zastanawiam się, czy już wiesz, jak zatrzymać Nimira Abdel-Aziza.

Myślę, że z zawodnikami na najwyższym poziomie jest tak, że nawet jeśli się do nich przygotujemy, to oni i tak są w stanie robić różnicę. Pewnie dlatego są tymi najlepszymi siatkarzami. Nie gra jednak jeden zawodnik, a cały zespół. Nimir jest najbardziej niebezpiecznym graczem tureckiego klubu, ale my też mamy wartościowych siatkarzy. Nasza drużyna na pewno będzie chciała pokazać się z dobrej strony. Od strony taktycznej będziemy przygotowani w 100 procentach.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI